
Tę pieśń, którą podjęliście z ust Waszych rodziców, śpiewajcie tak, by podjęli ją z kolei z Waszych ust Wasi synowie i córki, a potem Wasze wnuki, by nie przyszło nigdy takie pokolenie, które znużone trudem, wyciszyłoby swoje harfy i zawiesiło je na wierzbach.
Nasza szkoła – nieznany wcześniej typ oświaty
Nauczanie polonijne w „szkółkach niedzielnych” istniało na Węgrzech w okresach nie zakłócanych wojnami – jakkolwiek z wieloma dłuższymi przerwami – od początków XX wieku. Nasilenie tej działalności nastąpiło od 1993 roku, dzięki zatwierdzonej wtedy przez Parlament Węgier Ustawy LXXVII „o prawach mniejszości narodowych i etnicznych”. Zorganizowana tym samym roku przez PSK Polskie Stowarzyszenie Kulturalne im. Józefa Bema krajowa sieć szkółek niedzielnych została w 1996 r. przejęta przez Ogólnokrajowy Samorząd Mniejszości Polskiej (OSMP) pierwszej kadencji. Ten fakt stał się początkiem zasadniczej zmiany jakościowej dokonanej w nauczaniu prowadzonym w warunkach rozproszenia etnicznego i to nie tylko w zakresie oświaty polonijnej.

Powstała nowatorska myśl – autorstwa Ewy Słabej Rónay, odpowiedzialnej wówczas w OSMP za sprawy oświaty –, że jeśli nie ma możliwości skupienia uczniów w jednej miejscowości i w jednym budynku szkolnym, to szkółki trzeba zastąpić przez jeden spójny ogólnokrajowy organizm szkolny o charakterze instytucji polonijnej – z oddziałami na terenie całego kraju, stwarzając przy tym jednolity program nauczania na odpowiednio wysokim poziomie oraz stawiając nauczycielom jednakowe wymogi zawodowe. Z węgierskim Ministerstwem Kultury i Oświaty uzgodniona została koncepcja, że nowa szkoła będzie instytucją Ogólnokrajowego Samorządu, a więc autonomiczną językowo i merytorycznie, natomiast zostanie włączona formalnie w system szkolnictwa państwa węgierskiego i przez państwo węgierskie będzie finansowana podobnie jak szkoły węgierskie, gdyż tylko tego rodzaju całościowa struktura zapewniała trwale stabilność zawodową i materialną.
OSMP już w roku szkolnym 1998/1999 rozpoczął reformę szkolnictwa polonijnego eksperymentalnie, tworząc Ogólnokrajową Szkołę Polską „w trakcie organizacji”. Eksperyment został przerwany w 1999 r. po wyborach samorządowych i zmianie kierownictwa. Powrócono do systemu szkółek. Tymczasem zaproponowaną przez OSMP I kadencji i popartą przez Ministerstwo formułę reformy Parlament Węgier w tym samym roku zatwierdził w postaci poprawki wprowadzonej do już istniejącej ustawy oświatowej. Ze strony węgierskiej zielone światło zabłysło!
Po ponownych zmianach w kierownictwie OSMP zaczęły się znów – od 2001 roku – przygotowania do strukturalnych zmian polonijnej oświaty, w porozumieniu z oświatowymi władzami zarówno Węgier, jak i Polski. W latach 2003-2005 wszystkie nasze nauczycielki ukończyły na Uniwersytecie Śląskim specjalistyczne podyplomowe studia filologiczne „nauczania języka polskiego jako obcego”, a uzupełniająca (dla młodzieży uczęszczającej na co dzień do węgierskich szkół podstawowych i średnich) Ogólnokrajowa Szkoła Polska, wraz z oddziałami terenowymi, została – na podstawie decyzji OSMP oraz akredytacji ze strony Ministerstwa Kultury i Oświaty – otwarta we wrześniu 2004 roku, rozwijając się od tego czasu już nieprzerwanie.
Pierwszym dyrektorem Szkoły została mianowana przez OSMP jej pomysłodawczyni i kierowniczka działań rozwojowych – Ewa Słaba Rónay, pozostająca na tym stanowisku do 2015 roku, kiedy to wybrano ją przewodniczącą OSMP. Pod jej dyrekcją powstała na parceli przy siedzibie OSMP, zbudowana w 2009 roku, centralna siedziba Szkoły.
Obecnie,
od 2015 roku dyrektorem jest
Anna Lang.

Warto wiedzieć, że nowy typ szkoły – będąc przydatny narodowościom żyjącym w stanie rozproszenia – jest zamysłem uniwersalnym. Dlatego wprowadzony został na Węgrzech z powodzeniem w tym samym, 2004 roku, także przez narodowości: bułgarską oraz grecką, a wzbudził również zainteresowanie oświatowych władz Unii Europejskiej, będąc w 2007 roku zaprezentowany w Strasburgu, w Radzie Europy jako wzorcowy. W 2010 roku Szkoła uhonorowana została najwyższą nagrodą państwową, przyznawaną żyjącym na Węgrzech narodowościom: Nagrodą Mniejszościową.
Konrad Sutarski

Jestem pewna, że patriotyzm nie wyszedł i nie wyjdzie z mody…
„Zauważyliśmy, że na listach kandydatów do tegorocznych wyborów samorządowych – tu mamy na myśli samorządy polskie – znalazło się kilku byłych absolwentów szkoły, którą Pani kieruje. Jak postrzega Pani ten fakt?

Kiedy po raz pierwszy pojawiłam się w stowarzyszeniu Bema, wiedziałam tylko jedno, że chcę coś robić na rzecz polskości na Węgrzech. Dzięki ogromnej pomocy nieżyjącego już Jurka Kochanowskiego, innych znanych już wówczas działaczy – Aldony Héjj, Andrzeja Wesołowskiego i wielu innych zaczęłam poznawać tutejszych Polonusów, zostałam sekretarzem Bema, potem wybrano mnie na członka pierwszych samorządów mniejszościowych, byłam przewodniczącą samorządu stołecznego, zastępca przewodniczącego w samorządzie ogólnokrajowym… i tak się toczy ta moja praca – hobby polonijne. Jestem przekonana, że podobnie będzie także z innymi młodymi ludźmi.”
Fragment wywiadu z Ewą Słabą Rónay, pomysłodawcą, założycielem i pierwszą wieloletnią dyrektor Ogólnokrajowej Szkoły Polskiej na Węgrzech, który ukazał się w miesięczniku Polonia Węgierska z okazji 10-lecia Szkoły Polskiej.